Krakowska Rada Działalności Pożytku Publicznego - Ewa Chromniak
Ewa Chromniak /Fundacja Biuro Inicjatyw Społecznych/. Absolwentka kierunku Nauki Polityczne UJ. Prezes Zarządu Fundacji Biuro Inicjatyw Społecznych (BIS). Współinicjatorka powołania Krakowskiego Porozumienia Organizacji Obywatelskich. Członek Małopolskiej Rady Pożytku Publicznego.
Co skłoniło Panią do kandydowania do KRDPP?
Przekonanie, że Rada w Krakowie jest konieczna jako narzędzie dialogu między krakowskimi NGOsami, urzędnikami i radnymi. Żebyśmy wreszcie zaczęli ze sobą rozmawiać (a nie tylko mówić do siebie), słuchać swoich racji i wspólnie wypracowywać rozwiązania problemów. Żeby zobaczyć w sobie partnerów, którzy mogą sobie wzajemnie, realnie pomóc. I wreszcie, żeby organizacje wreszcie zaczęły być w Krakowie postrzegane jako ważny i poważny partner dysponujący wielkim wkładem merytorycznym w rozwój miasta.
Mam doświadczenia pracy z Małopolskiej Rady Pożytku Publicznego i stąd refleksję co może być trudne w działalności rady, o co więc warto zadbać.
Jaka była myśl przewodnia towarzysząca tej decyzji?
Zmiana dotycząca współpracy Miasta z NGOsami już się zaczęła, zaczęto nas zauważać, teraz trzeba zadbać, żeby wykorzystać ten czas z jak największym
pożytkiem dla krakowskich organizacji.
Jakimi zagadnieniami, tematami zmierza się Pani zająć w Radzie?
Uważam, że Rada powinna się skoncentrować się na działaniach wspólnych dla wszystkich krakowskich NGOsów. I podejmować w tych obszarach własną inicjatywę. Rada powinna również mobilizować środowisko krakowskich organizacji do podejmowania inicjatyw rzeczniczych, dialogowania z urzędnikami i radnymi w ramach tematycznych Komisji Dialogu Obywatelskiego.
Aby budować w ten sposób pozytywny wizerunek organizacji- jako merytorycznego partnera do współpracy. "Sama rada nie da rady", potrzebne jest zaangażowanie
w sprawy "wspólne" jak najszerszego grona krakowskich organizacji.
Jak ocenia Pani stojące przed KRDPP wyzwania?
Wypracowanie modelu współpracy w gronie członków rady, w tym wybór priorytetów działania. Trzeba przyjąć jasne założenie, nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego, trzeba strategicznie "inwestować" nasz czas i energię. Ważne jest również realne zaangażowanie w pracę Rady przedstawicieli strony samorządowej.